Zgodnie ze znaną anegdotą, muzyka łagodzi obyczaje. Tak naprawdę nie tylko łagodzi. Niekiedy pobudza, wzbudza sentyment, popycha do działania. O tym, że muzyka w bardzo silny sposób odziałuje na psychikę człowieka, wiadomo już od dawna. Jak naprawdę na nas wpływa i jakie to ma znaczenie?
Dlaczego człowiek lubi muzykę?
Można stwierdzić z dużym prawdopodobieństwem, że większość ludzi lubi słuchać muzyki. Mają oni swoje ulubione gatunki muzyczne i ulubionych artystów. Jedni wyraźnie preferują pewien gatunek i nie przepadają za innymi, drudzy mają szersze spektrum i cenią różnorodność, jeszcze inni nie precyzują, który z gatunków jest ich ulubionym. Niezależnie od tego, wszystkich łączy jedno: słuchanie muzyki sprawia im przyjemność. Zdaniem naukowców, jest to jeden z najważniejszych powodów, dlaczego ludzie w ogóle muzyki słuchają. Jak udowodniono, kiedy słyszymy muzykę, ludzki mózg zaczyna produkować dopaminę, określaną hormonem szczęścia. Ponadto, stwierdzono, że nie tylko samo słuchanie muzyki, ale nawet przypominanie sobie czy oczekiwanie na odsłuchanie ulubionego utworu sprawia, że wzrasta poziom tego neuroprzekaźnika w mózgu.
Naukowcy zauważyli, że podczas słuchania muzyki organizm człowieka zaczyna zachowywać się podobnie jak w tych sytuacjach, kiedy myślimy o jedzeniu czy seksie – czynnościach ewidentnie związanych z przyjemnością, ale także z… przetrwaniem gatunku. Nasuwa się wniosek, że rola muzyki w naszym życiu jest ogromna, a to, jak silnie i różnorodnie na nas ona odziałuje, jest fascynującym zagadnieniem.
Psychologiczny wpływ muzyki
Jest wiele przykładów na to, jak muzyka może wpływać na człowieka. Jednym z nich jest wykorzystanie jej w kasynach. Być może wielu graczy po opuszczeniu kasyna nie jest w stanie przypomnieć sobie, jaką muzykę tam słyszeli. Fakt jest jednak taki, że zwykle jest to gatunek o specyficznym tempie, wynoszącym około 60 uderzeń na minutę. Jest to taka częstotliwość, która sprawia, że człowiek zachowuje się niemal jak w transie. W ten sposób jest zdolny do spędzenia wielu godzin przy stole czy automacie i ciężko jest mu podjąć decyzję o opuszczeniu kasyna. Możemy więc powiedzieć, że muzyka jest elementem, który służy manipulacji gośćmi kasyn.
Inny przykład to muzyka w sklepach. Nie ma już chyba marketów, w których klienci podczas zakupów nie słyszeliby muzyki, sączącej się z głośników. Ci, którzy są bardziej spostrzegawczy, zauważą, że w tych porach dnia, kiedy klientów jest najmniej, muzyka ma wolne tempo, co sprzyja relaksowi i uspokojeniu. Osoby robiące zakupy wolniej poruszają się po sklepie, chętniej przeglądają to, co jest na półkach, nie koncentrują się na szybkim zrobieniu zakupów. Zwiększa to prawdopodobieństwo, że suma, którą zostawią w kasie będzie wyższa. Zwykle wychodzą więc ze sklepu z produktami, których tak naprawdę wcale nie potrzebowali. Z kolei w godzinach szczytu muzyka jest rytmiczna, szybka. Kupujący są bardziej skoncentrowani, nie urządzają spacerów po alejkach i udają się do kas, przez co sklep nie jest przepełniony, choć przewija się przez niego znacznie więcej klientów.
Muzyka dla duszy
Muzyka wpływa na nas w bardzo różny sposób. Chodzi nie tylko o wpływ, jaki wywiera konkretne tempo i rodzaj muzyki, ale także o to, jakie emocje wywołuje i z czym kojarzy się nam to, co słyszymy. Większość z nas ma jakąś piosenkę, która wywołuje dobry nastrój. Wiele osób ma taki utwór, który jest sposobem na “doła”, albo takiego “doła” wywołuje. Badania pokazują, że często to, jaką muzykę w danym momencie wybieramy, wynika z naszego nastroju. Dlatego tak naturalne jest, że kiedy przeżywamy przykre momenty, związane na przykład z zawodem miłosnym, słuchamy utworów wywołujących smutek.
Dla poprawy IQ
Muzyka wpływa nie tylko na uczucia człowieka i jego zachowanie, ale ma też istotny wpływ na jego rozwój. Nie jest żadną tajemnicą, że muzyka klasyczna stymuluje rozwój inteligencji człowieka. Nie bez kozery polecana jest ciężarnym kobietom – a w zasadzie płodom, które jeszcze w brzuchu jej słuchają.
Jak widać więc, jest bardzo wiele obszarów, na które wpływa muzyka. Pozostaje pytanie, jak wielu interesujących aspektów tego oddziaływania jeszcze nie odkryliśmy…