Twój zwierzak pomoże Ci żyć zdrowo. Kilka słów o dobroczynnym wpływie zwierząt na człowieka

przez | Wrzesień 3, 2019

Już od dawna wiadomo, że obecność zwierząt w życiu człowieka ma na niego dobroczynny wpływ. Od tysięcy lat zwierzęta towarzyszyły ludziom będąc ich kompanami i pomocnikami w pracy. Dziś wielu ludzi docenia obecność czworonożnych przyjaciół, choć nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jak dobrze na nas one wpływają.

Jak zwierzęta wpływają na nasze zdrowie?

Choć w tekście tym skupimy się głównie na najpopularniejszych domowych zwierzętach, kotach i psach, to jednak musimy zaznaczyć, że większość zwierząt udomowionych pozytywnie wpływa na ludzi. Liczne badania potwierdzają, że kontakt ze zwierzętami znacznie redukuje u człowieka stres. Zwykle w kontekście tym mówi się o kotach czy psach, ale przykłady ze schronisk i sanktuariów dla zwierząt pokazują, że także krowy, świnie, czy też kury lubią kontakt z nami i nawiązują przyjacielską relację. Dają się głaskać, przytulać, pomagając redukować ludzkie napięcia i stresy. Oczywiście z racjonalnych przyczyn do głównych nurtów zooterapii należą felinoterapia oraz dogoterapia, a także – ze względu na dość szczególny stosunek ludzi do koni – hipoterapia.

Tak czy inaczej, zwierzęta pomagają nam opanować stres, zmniejszają ryzyko wystąpienia zawałów, a nawet powodują obniżenie zawartości cholesterolu. Kontakt ze zwierzęciem powoduje spadek ciśnienia krwi. Zdaniem naukowców, codzienne głaskanie kota może przynosić takie skutki, jak przyjmowanie połowy dawki leku na obniżenie ciśnienia.

W świecie alergii

To zdumiewające, w jak wielu aspektach zwierzęta wpływają na dobrostan psychiczny i fizyczny człowieka. Jednym z przykładów jest wyraźna redukcja skłonności do alergii u człowieka. Badania pokazują, że dzieci, które miały częste kontakty ze zwierzętami przed ukończeniem szóstego miesiąca życia, znacznie rzadziej cierpią na różnego typu alergie, rzadziej występują u nich dolegliwości skórne i rzadziej chorują na astmę.

Co ciekawe, zostało już udowodnione, że koty w domu działają trochę jak… żywe oczyszczacze powietrza. Badacze odkryli, że koty pochłaniają toksyczne substancje, bromowe opóźniacze spalania, znajdujące się w wielu przedmiotach domowego użytku – meblach czy urządzeniach AGD. Chemikalia te mają związek z zaburzeniami o charakterze endokrynnym. Choć nie wiadomo dokładnie, co sprawia, że koty pochłaniają te substancje, to jednak nieświadomie dzięki temu chronią ludzi. Niestety fakt ten szkodzi naszym mruczkom, przez co często cierpią na choroby tarczycy. Oczywiście to, że mamy w domu kota, nie sprawia, że możemy czuć się zupełnie bezpiecznie. Szczególnie na pochłanianie wymienionych chemikaliów narażone są też dzieci, które często bawią się na podłodze i dotykają przedmiotów, na których może znajdować się kurz – a to właśnie w kurzu opóźniacze mogą przetrwać bardzo długo.

Lekarstwo na depresję i zachęta do aktywności

Zwierzak może być dla człowieka prawdziwym rozweselaczem. Specjaliści wskazują, że osoby samotne, które mają kota czy psa, rzadziej odczuwają samotność, mają lepszą kondycję psychiczną i rzadziej cierpią na depresje. Obecność zwierząt ma terapeutyczną moc i działa uspokajająco. Głaskanie miękkiej sierści kota czy słuchanie jego mruczenia daje człowiekowi dużą radość, co korzystnie wpływa na poprawę samopoczucia. Poza tym, zwierzak chce się z nami bawić, zapewnia nam towarzystwo, ale również zachęca nas do aktywności.

Nie da się ukryć, że nie ma lepszego motywatora do wyjścia z domu, niż pies, który chce iść na spacer. Jest to więc nie tylko korzystne dla ludzkiej psychiki, ale również i formy. Codzienne spacery z psem utrzymują nas w dobrej kondycji, a do tego pomagają nam nawiązywać kontakty z innymi ludźmi. Dobrze wiedzą o tym ci właściciele psów, którzy podczas spacerów i na psich wybiegach poznali wiele sympatycznych osób.

Lista korzyści, jakie czerpiemy z kontaktów ze zwierzętami, jest bardzo długa. Jednak jednym z tych najistotniejszych jest to, że nasz pupil nas po prostu kocha i akceptuje bezwarunkowo.